
Kamilę zaprosiłem na sesję po poprzedniej wspólnej sesji jachotwej w ktorej uczestniczyła. Dziewczyna posiada powalające spojrzenie, które prezentuje poniżej. Mam nadzieję że będziemy współpracować jeszcze nie raz.
Ponownie spotkaliśmy się z Żanetą na sesji zdjęciowej. Tym razem z racji pogody i pory roku zrobiliśmy sesję w studio. Żaneta jako bardzo nieśmiała osoba daje rade przed obiektywem. Ah te piegi …
Na kolejnej sesji gościłem Darię, która bardzo chciała by na zdjęciach ująć jej pasję jaką są rolki. Kto powiedział że dziewczyna w rolkach nie może wyglądać sexi?
Krótki plener z chrzanowską grupą fotograficzną MIGAWKA w Płazie – wapienniku. Klubowicze zorganizowali dwie modelki, które były chętne na zamoczenie się w wodzie a Sonia załapała się jeszcze na kilka dodatkowych kadrów. Dodatkową pamiątką z pleneru były ukąszenia wygłodniałych komarów.
Któregoś pięknego dnia na sesji stawiła się Klaudia, dziewczyna z Libiąża, która dysponuje bardzo ładną, długą parą nóg. Jako miejsce sesji obraliśmy okolice Fabloku i Starej Huty gdzie nasza sesje zaczęła się. Było trochę walki ze słońcem ale daliśmy radę.
Na swój plener ślubny Jadzia i Radek wybrali niezwykłe zakątki naszego powiatu. Zaczęliśmy w Płazie wśród zbóż i kukurydzy, poprzez most kolejowy w Rozkochowie, na sesji rowerowej kończąc. Dla odmiany w dniu pleneru pogoda dopisała, więc wszyscy byli zadowoleni.
Przed wami kolejna para, która wybrała mnie na autora reportażu z najważniejszego Dnia w ich życiu. Jadzia i Radek postanowili że sami pojadą do ślubu bardzo ciekawym samochodem jakim jest fiat 500. Ceremonia ślubna odbyła się w Kościele w Kościelcu a przyjęcie weselne w „Gościńcu na Rozdrożu” w Libiążu.